Magdalena Biejat kandydatką Lewicy w nadchodzących wyborach prezydenckich – zdecydowała Rada Krajowa Nowej Lewicy poprzez aklamację!
Dziewczyna z sąsiedztwa
- Lewica z pełną odpowiedzialnością wskazuje kandydatkę na urząd Prezydenta RP, która lewicowe wartości ma wykute w sercu swoją działalnością, pokazała, że umie o nie walczyć i nie poddawała się. Wybory prezydenckie będą wyborami o człowieka, a kandydat do tego stanowiska powinien jasno zdeklarować – tak, dotrzymam słowa, tak – nie będę łamał Konstytucji! Te wybory będą o prawdziwych ludziach w Polsce powiatowej, dlatego kandydatka Lewicy jest dziewczyną z sąsiedztwa, a nie chłopakiem z siłowni – oświadczył wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.
Magdalena Biejat swoją polityczną ścieżką udowodniła, że potrafi łączyć ludzi i skutecznie działać na rzecz wspólnego dobra. Zdobyła 200 tysięcy głosów, zostając senatorką, a później – wicemarszałkinią Senatu, instytucji, która nawet w czasach rządów PiS figurowała jako ostoja demokracji. W wyborach samorządowych udało jej się zjednoczyć Lewicę i ruchy miejskie, tworząc silną listę, której wynik uznawano wcześniej za niemożliwy. Koniec z polityką dla polityki i władzą dla władzy.
Magda jako prezydent będzie głosem ludzi – wyborców, ekspertów, społeczników – tak jak robiła to dotychczas. Przez lata działalności opanowała sztukę słuchania, stając się wsparciem dla niezauważanych i tarczą dla tych, którzy zostali skrzywdzeni.
Bezpieczeństwo - zarówno militarne, jak i to związane z życiem codziennym - sprawiedliwy rynek mieszkaniowy, innowacje, rozwój i równość - to wartości, o które Magda zawalczy w wyborach prezydenckich.
Wybory prezydenckie odbędą się w maju przyszłego roku, prezydent Andrzej Duda skończy swoją drugą kadencję w sierpniu 2025 roku.